Przedstawiciele branży eventowej apelują do rządu o wsparcie w czasie nawrotu pandemii COVID-19. Firmy z tej branży oczekują od państwa m.in. braku podatków i składek ZUS oraz dopłat do wynagrodzeń.
Wraz z nowelizacją rozporządzenia o ograniczeniach w związku z COVID-19 w dniu 16 października zostały wprowadzone ostre ograniczenia dla całej branży eventowej. W czerwonej strefie (obecnie jest w niej cała Polska) nie można organizować eventów nawet online. W strefie żółtej takie spotkania mogą być organizowane tylko za pomocą środków porozumiewania się na odległość.
Branży eventowej nie udało się powrócić do funkcjonowania sprzed lockdownu, a brak pomocy po marcowym lockdownie tylko pogorszył jej sytuację.
Rada Przemysłu Spotkań i Wydarzeń uważa, że pomoc rządu powinna być skierowana sektorowo – tylko do najbardziej poszkodowanych gałęzi gospodarki i do firm dotkniętych największym spadkiem obrotów. Wśród 16 postulatów Rady Przemysłu Spotkań i Wydarzeń znalazły się:
Według koordynatora Rady Przemysłu Spotkań i Wydarzeń absolutnym minimum w pomocy od rządu powinien być brak jakichkolwiek obciążeń podatkowych oraz możliwość organizacji eventów online w czerwonych strefach.